W Magazynie „Mama” rozmawiamy o bliskim naturze stylu życiu:
Sprzątanie domu w stylu EKO! Rozmowa z Grażyną Szyfter, główną technolog i właścicielką marki Ha-Ra Polska
Sprzątanie domu może, a nawet powinno być przyjazne naszemu środowisku. Ekologiczne środki czystości to wciąż nowy temat na polskim rynku,
konsumenci obawiają się bowiem o ich skuteczność, wydajność oraz cenę.
Pani Grażyno cieszymy się ogromnie, że możemy Panią gościć w Magazynie Mama.
Na początku naszej rozmowy chcielibyśmy zaznaczyć, że już od 30 lat działa Pani z ramienia niemieckiego producenta markowych produktów do utrzymania
czystości domu i mamy nadzieję, że podzieli się Pani z nami i naszymi czytelniczkami wiedzą i doświadczeniem w tak ważnym temacie.
Pani Grażyno, może w takim razie zacznijmy od początku. Skąd u Pani zamiłowanie akurat tematem środków czystości?
Produkty Ha-Ra czynią sprzątanie domu mistrzowskim, a w przemyśle spełniają najwyższe kryteria czystościowe. Uwielbiam gdy jest czysto.
Lubię widzieć rezultaty swojej pracy. Jestem dzieckiem natury, szanuję ją i robię wiele żeby jej nie ranić. Wychowywałam się na wsi,
gdzie oczywistością było ekologiczne uprawianie ziemi, zdrowe jedzenie i czyste powietrze. W domu były drewniane, niczym nie impregnowane
podłogi, trzeba było myć je do białej deski. Wtedy w ruch szła szczotka i woda z dużą ilością mydła. Gdy stałam się „duża” sposób sprzątania
zmienił się jednak na bardziej uciążliwy z racji nowoczesnych wówczas powierzchni i niestety stał się mniej zdrowy. Płytki z PCV, gumolity
szorowaliśmy pastą, a do mycia podłóg w salonie tak jak wszyscy używaliśmy płynu.
W pewnym momencie jednak stało się coś, co umniejszyło problem smug i plam na ciuszkach dziecięcych do maksimum, ponieważ na pierwsze miejsce
wysunął się problem piekących, wysuszonych rąk i pękających dłoni. Zauważyliśmy, że krótko po zakończeniu sprzątania dzieci chrząkają i kichają.
Po sprzątaniu szczególnie wietrzyliśmy mieszkanie aby pozbyć się zapachu środka. Powtarzało się to wielokrotnie więc powróciliśmy do sprzątania
mydłem i wodą.
Miałam intratną pracę, mogłam realizować własne pomysły. Pewnego dnia wyskoczyłam wraz z koleżanką na małą kawkę do zielonogórskiej (starej) palmiarni.
Tam odbywało się spotkanie bardzo licznej grupy ludzi. Okazało się, że pan z Niemiec prezentuje ściereczki i mopy, które czyszczą bez środków chemicznych.
Z niedowierzaniem i przymrużeniem oka słuchałam reklamowych wywodów, po czym wzięłam leżącą na stoliku ścierkę i poszłam testować jej działanie.
To czego doświadczyłam wprowadziło mnie w zdumienie. To był moment gdy moje wyobrażenie o świecie czystości wywróciło się do góry nogami. Wróciłam do domu
Do późna w nocy sprzątaliśmy wszystko po kolei. Rezultaty coraz bardziej nas zdumiewały. Powiedziałam mężowi – zostawiam pracę, będę sprzedawać Ha-Ra.
Po kilku dniach mieliśmy w domu całą gamę produktów Ha-Ra. Dzień po dniu odkrywałam ich niesamowite możliwości czyszczenia kompletnie bez pomocy chemicznych
detergentów. Tak w sposób naturalny weszłam w magiczny, także naturalny świat nano i mikro technologii fizykalno-mechanicznego czyszczenia Ha-Ra.
Co możemy znaleźć w składach popularnych, marketowych preparatach czyszczących i jaki mogą mieć wpływ na nasze zdrowie?
W skrócie mówiąc w preparatach najczęściej kupowanych możemy znaleźć więcej składników niepotrzebnych w trakcie mycia i czyszczenia niż tych pożądanych.
Składników szkodliwych, które nie dość, że sabotują naszą pracę tworząc smugi, to jeszcze zatruwają nas, często też niszczą powierzchnie. Najmniej pożądane
są związki chloru, fosforany i amoniak. To substancje żrące i lotne. Drażnią skórę, uczulają, czasem nawet okaleczają (chlor), a ich opary działają bardzo
negatywnie na nasze drogi oddechowe i śluzówki oczu. Fosforany powodują kwitnienie wód, niszczą florę i faunę. Z kolei tak zwane substancje wypełniające:
czyli zagęstniki, substancje pianotwórcze, syntetyczne barwniki, konserwanty, syntetyczne środki zapachowe, to składniki absolutnie zbędne w trakcie mycia,
czyszczenia, prania czy konserwacji powierzchni.
Jakie składniki czyszczące zawierają produkty Ha-Ra i czy są przyjazne dla zdrowia i środowiska?
Środki czystości Ha-Ra produkowane są na bazie naturalnych składników. Należą do nich wyciągi roślinne, złoża skał, naturalny kwas cytrynowy pozyskiwany
z owoców cytrusowych oraz naturalne substancje zapachowe. Wszystkie są mocno skoncentrowane, dzięki temu nad wyraz wydajne. Produkowane z naturalnie
regenerujących się surowców, po użyciu łatwo ulegające biodegradacji.
Czy uniwersalny płyn będzie odpowiedni do każdego rodzaju czyszczących powierzchni?
Absolutnie tak. Nie generuje smug. Jest niezwykle wszechstronny: do mycia podłóg, do mycia okien, codziennego sprzątania i wstępnej obróbki plam.
Do zmywania naczyń, półek w piwnicy, garażu, warsztatu samochodowego . Do wymycia rąk ze smaru tatusiowi i pomazanych czekoladą rączek dziecku.
Gdziekolwiek chcesz myć, czyścić, sprzątać on jest niezastąpiony. Do czyszczenia butów i mycia zabawek. Do prania ręcznego wełny i jedwabiu.
To ekologiczny, silny pogromca tłuszczu i zabrudzeń o bardzo delikatnej recepturze niezmiennej od 50 lat. W butelce płynu są tylko czyste substancje
myjące mocno skoncentrowane z odrobiną naturalnych substancji zapachowych pozyskiwanych ze skórek cytryn. Wystarczy kilka kropel, aby osiągnąć gigantyczne
rezultaty. Zastępuje 95% dotychczas stosowanych różnorodnych środków czystości.
Bezkompromisowe są też Pani mopy do mycia podłóg. Jak to się dzieje, że są aż tak skuteczne i precyzyjne?
Mopy do mycia podłóg i wszystkie inne tkaniny opracowane przez wizjonera i wynalazcę, Niemca Hansa Raaba – sam wynalazca nazwał włóknami czyszczącymi
Ha-Ra. Opracował i opatentował specjalne włókniny po to, aby stworzyć ekologiczną alternatywę dla tradycyjnych metod sprzątania. Efekt czyszczenia 75%-95%
uzyskuje się tylko przy użyciu włókien Ha-Ra i czystej wody. Włókna posiadają gęstą strukturę, mocno przylegają do powierzchni i nie muskają jej tylko
czyszczą do końca.
Powiem szczerze, że u mnie największym wyzwaniem w domowych porządkach jest mycie okien. Bardzo rzadko udaje mi się uniknąć smug. Czy tutaj też miałaby
Pani dla nas radę?
Och tak! Proszę sobie wyobrazić proste urządzenie do mycia i osuszania szyb, którym myje Pani szybę kilkadziesiąt razy szybciej niż do tej pory. Przy czym
myjąc szybę myjką Ha-Ra wielką sztuką byłoby wyczarować smugi. Nie jest to możliwe.
Urządzenie jest bardzo trwałe. Jak wszystkie produkty Ha-Ra wytwarzana w manufakturze. Z najwyższej jakości materiałów. Tkanina myjąca to 100% włókna
poliestrowego, wysokość runa 8mm. Część zbierająca wykonana jest z naturalnego kauczuku. Profil aluminiowy jest tłoczony na zimno pod ciśnieniem 500 t.
Wiele proszków do prania zawiera drażniące i alergizujące substancje. Mówi się o tym, że powinniśmy nawet dwukrotnie płukać wodą nasze ubrania,
aby się pozbyć resztek tych substancji, a jak wygląda sytuacja z Pani proszkami do prania?
Sporo mogę powiedzieć o naturalnych proszkach do prania, ponieważ kilkadziesiąt lat nie używam tych, które Pani wspomina. Proszki do prania marki Ha-Ra
przyjęły nazwę od skały mydlanej saponit, stąd Saponella. Nasze proszki powstają z surowców, które w naturze regenerują się i całkowicie rozkładają po
użyciu. Naturalny 100% wegański skład jest niezwykle przyjazny
dla środowiska. Formuła oparta na naturalnych mydłach, ze steatytem jako naturalnym substytutem płynu do zmiękczania tkanin i świeżym, naturalnym zapachem.
Są łatwo biodegradowalne, z unijnym oznakowaniem ekologicznym. Nie zawierają wypełniaczy. Bez barwników i konserwantów, bez syntetycznych substancji
zapachowych, bez fosforanów, bez silikonów, bez zeolitów (aluminium), bez siarczanów, bez składników zwierzęcych, bez mikroplastików. Są maksymalnie
skoncentrowane, dzięki czemu są najbardziej ekonomicznym proszkiem do prania dostępnym obecnie na rynku. Całkowicie przyjazne dla skóry. Posiadający
doskonałą certyfikację dermatologiczną oraz oznakowanie ekologiczne EU Ecolabel. Polecane szczególnie do prania
dla alergików, osób o wrażliwej skórze oraz rodzin z małymi dziećmi. Skuteczne działanie antybakteryjne zapewniają nawet podczas prania w 30°C.
Czy ekologiczne środki czystości muszą być droższe od tych marketowych?
Produkcja naturalnych środków czystości jest szlachetna ale znacznie droższa w porównaniu z produkcją detergentów syntetycznych. Naturalny skład bierze się
z wyciągów roślinnych, ze złóż skał naturalnych. Pozyskanie jednych i drugich obarczone jest ogromem pracy ludzkiej. Pola uprawne, plantacje muszą być
uprawiane w kontrolowany, ekologiczny sposób. Rośliny pielęgnowane są od nasion po ich zbiór. Produkty nasze są drogie w produkcji oraz wytwarzane
w manufakturze, to w ogromnej mierze stanowi o ich jakości, znacznie podwyższa ich wartość i podwyższa nieco cenę. Jednak ostatecznie, sprzątanie fizykalno-
mechaniczne naturalnymi środkami czystości i włóknami Ha-Ra okazuje się być najtańszym sposobem sprzątania w klasie best quality na świecie.
Już teraz wiemy, marka Ha-Ra to czystość, zdrowie i ekologia. Dzięki właśnie Pani produktom możemy szybko, w sposób naturalny i bez wielkiego nakładu
sił doprowadzić swój dom do olśniewającej czystości. Pani Grażyno, serdecznie dziękujemy za poświęcony czas. Życzymy dalszych sukcesów naukowych oraz
realizacji planów zawodowych.
Dziękuję bardzo.
Marta Bury
Redakcja Magazynu Mama
Zapraszam też do przeczytania wywiadu bezpośrednio na stronie Magazynu „Mama” – Sprzątanie domu w stylu EKO!